Mieści się przy ulicy Foksal 17 gdzie dawniej znajdowała się księgarnia Państwowego Instytutu Wydawniczego. Wnętrze przypomina "tamte" czasy. Restauracja nie jest duża i kuchnia do największych nie należy (chodzi mi o wielkość, bo jakością dorównuje największym) co jest niezłym wyzwaniem logistycznym podczas serwisu. Udało nam się otrzymać stolik zarezerwowany dla kogoś ale mieliśmy 1,5 h na konsumpcję a że nie byliśmy wielce głodni to w zupełności wystarczyło. Siedzieliśmy właśnie w tej części gdzie gotowała kuchnia i mogliśmy podziwiać wyczyny zespołu Agaty Wojdy ( która zresztą była na serwisie).
Agata Wojda to elita polskiej gastronomi, wielokrotnie nagradzana przez Michelin'a, sympatyczna o czym przekonałem się osobiście. Nie zajmuje się skomplikowaną, przekombinowaną kuchnią i w żadnym wypadku kuchnią fiusion.
Z sama Mistrzynią kuchni |
Dnie główne- gładzica z cukinią i ziołowym aioli |
Danie główne- Okoń morski z fregola sarda i sosem puttanesca |
Opasły Tom należy do restauracji ze średnim przedziałem cenowym czyli nie za tani ani nie za drogi.
Jak w każdej restauracji co jakiś czas zmienia się szef kuchni. Z Opasłego po kilkunastu latach na początku roku 2017 odeszła Agata Wojda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz