sobota, 9 maja 2020

KACZKA CONFIT





PRODUKTY DLA 2 OSÓB:

2 udka
2 średnie ziemniaki
6 śliwek
kilka szparagów
młode marchewki z natką
łyżka masła
sól
pieprz
zioła do dekoracji ( u mnie groszek wąsaty)+ bratki
200 ml Porto
łyżka cukru
smalec z gęsi lub kaczki tyle by przykrył udka.

Oczywiście pieczenie dwóch udek jest nieekonomiczne więc możecie upiec 4, 6 lub więcej i resztę po obróbce zamrozić, lub zrobić terinę.


1. Udka trybujemy z dolnej kości, a z górną oczyszczamy ze skóry i odcinamy końcówkę.
2. Doprawiamy sola i pieprzem i wkładamy do głębokiej formy do pieczenia i zalewamy smalcem z gęsi lub kaczki. ( smalec można dostać w delikatesach Gzela) lub np. będziecie piec gęś to wytopi się sporo tłuszczu, który możecie wykorzystać do confitowania).
3. udka wstawiamy do piekarnika na 140 stopni na 3 h.
4. śliwki drylujemy, kroimy w ćwiartki wrzucamy do rondelka na gorąca oliwę. Chwile smażymy i podlewamy porto, dorzucamy cukier i zmniejszamy palnik, dusimy aż śliwki zmiękną. Jak za kwaśne możemy dołożyć cukru.
5. Ziemniaki gotujemy.
6. Marchewki czyścimy, odcinamy natkę zostawiając ok 1 cm i gotujemy al-dente. Następnie podsmażamy na maśle na patelni i podsypujemy łyżeczką cukru by się skarmelizowały.
6. Ze szparagów odcinamy  około 1,5 cm i obieramy dolną część ze skórki. Gotujemy w osolonej wodzie z odrobiną cukru. Ja wykorzystuje wodę po gotowaniu marchewki. Gotujemy by były lekko twardawe. Maksymalnie 5 minut jak grube to ok 8 minut, ale i tak zawsze sprawdzam wcześniej. Najgorzej doprowadzić do przegotowania będą miękkie i wiotkie.
Jak ziemniaki się ugotują przepuszczamy przez praskę, doprawiamy do smaku, dokładamy masło. W każdej chwili możemy podgrzać. Możecie wzbogacić puree np łyżka oliwy i trochę natki zblendowanej. Da to piękny kolor.

Całość wykładamy na talerz wg uznania.
Poniżej inna propozycja podania







Powodzenia!!!!!!












MAKARON- HOME MADE





Czasami zastanawiam się czy ja nie powinienem mieszkać we Włoszech. Uwielbiam ten kraj a makarony mógłbym jeść na śniadanie, obiad i kolację!!!!!!
Podzielę się z Wami przepisami. Wszystkie zdjęcia to moje dania w żadnym z postów nie spotkacie innych zdjęć niż moje :)





 SKŁADNIKI
NA MAKARON
0,5 KG  MĄKI GRAN DURO-SEMOLINY
3 JAJKA
1-2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI
WODY TYLKO TYLE ILE WCHŁONIE CIASTO

Powiedziałbym, że taki uniwersalny i idealny dla pochodzącego z ABRUZZI spaghetti ala gitara.





NA RAVIOLI I AGNOLOTTI
350 G MĄKI GRAN DURO-SEMOLINY
3 JAJA
3 ŻÓŁTKA
2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI

RAVIOLI



AGNOLOTTI





OPCJA BEZ JAJEK ( idealny do PICI, to rozwałkowane rękoma grube nitki, typowy dla Toskanii).
350 G MĄKI GRAN DURO-SEMOLINY
OK 125 G CIEPŁEJ WODY
2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI



NIE MOŻE ZABRAKNĄĆ PRZEPISU NA GNOCCHI
1 KG MĄCZNYCH ZIEMNIAKÓW
300 G MĄKI NAJLEPIEJ 00
1 JAJKO
SÓL




1. Mąkę przesiewamy do miski, dosypujemy sól, dodajemy jajka, żółtka i oliwę. Mieszamy
( najlepiej jak mamy robota). Jak składniki się połączą na jednolita masę przekładamy na stolnicę jeszcze rękoma ugniatamy, owijamy folia spożywcza i wkładamy do lodówki na 1-2 h.
2. wyciągamy ciasto z lodówki i dzielimy na części i zaczynamy przepuszczać każdą przez maszynkę do makaronu, co jakiś czas zmniejszając szczeliną między wałkami.
Warto zainwestować w robot z różnymi przystawkami bo to naprawdę duże ułatwienie w kuchni.
Można i rozwałkować ciasto ręcznie, jak to bywało w czasach bez sprzętu też da radę!!!!
Opcja bez jajek wiadomo łączymy składniki i wyrabiamy ciasto.Ciasto możecie zabarwić np. sokiem z bazylii, czy z buraka ( dobrze mieć wyciskarkę wolnoobrotową).
Gnocchi. Ważne żeby ziemniaki były gotowane w mundurkach wtedy zachowują skrobię. Przeciskamy przez praskę, dodajemy mąkę, jajko i sól i wyrabiamy ciasto.

Poniżej kilka zdjęć innych moich propozycji podania.

FARFALLE typowe dla Lombardii i Emiglia Romana


RASCATELLI z CALABRII


GARGANELLI



SACCHETTI





Powodzenia!!!!!

SERNIK STRACCIATELLA









SKŁADNIKI NA FOREMKĘ 18 CM
Jednak nie większa niż 20 cm średnica

16 BISZKOPTÓW JAK DO TIRAMISU ( SAVOIARDI)
300 G MALIN
200 G GORZKIEJ CZEKOLADY
25 G OLEJU KOKOSOWEGO
50 G PŁATKÓW KUKURYDZIANYCH ( JAGLANE RÓWNIEŻ MOGĄ BYĆ)
400 G ŚMIETANY 30/36%
400 G ŚMIETANY 18 LUB JOGURTU NATURALNEGO
20 G SOKU Z CYTRYNY
150 G CUKRU + 20G DO GALARETKI MALINOWEJ
200 ML WODY + DODATKOWA ILOŚĆ DO NAMOCZENIA ŻELATYNY
ŻELATYNA 12 LISTKÓW LUB 4 ŁYŻECZKI W PROSZKU.
10 G CUKRU WANILIOWEGO

ZAMIAST ROBIĆ GALARETKĘ Z MALIN MOŻECIE UŻYĆ GOTOWEJ JEDNAK NALEGAM NA WŁASNĄ.

1.
ŻELATYNĘ DZIELIMY DO JEDNEJ MISECZKI 3 ŁYŻECZKI I ZALEWAMY 3-ma ŁYŻECZKAMI WODY, MIESZAMY, ODSTAWIAMY
W DRUGIEJ MISECZCE 1 ŁYŻECZKA ŻELATYNY + 1 ŁYŻECZKA WODY. MIESZAMY, ODSTAWIAMY.
2.
DNO TORTOWNICY WYKŁADAMY PAPIEREM DO PIECZENIA. NAJLEPIEJ DOCIĄĆ DO FORMY.
3.
KOŃCÓWKI BISZKOPTÓW ODCIĄĆ PO OK 0,5 CM. NIE WIĘCEJ BO BĘDĄ ZA KRÓTKIE ALBO BĘDZIECIE MUSIELI CZĘŚĆ MASY ODJĄĆ BO BĘDZIE ZA DUŻO.
4.
100G CZEKOLADY DROBNO POSIEKAĆ LUB ZBLENDOWAĆ ALE NIE NA PROSZEK TYLKO NA DROBNE KAWAŁECZKI. PRZEŁOŻYĆ DO MISECZKI, ODSTAWIĆ
5.
KOLEJNE 100 G CZEKOLADY ZBLENDOWAĆ NA DROBNO, PRZEŁOŻYĆ DO RONDELKA, DODAĆ OLEJ KOKOSOWY I PODGRZAĆ AŻ STANIE SIE PŁYNNA. DODAĆ PŁATKI KUKURYDZIANE I WYMIESZAĆ.
6.
MASĘ PRZELAĆ DELIKATNIE DO TORTOWNICY WYŁOŻONEJ PAPIEREM.
7.
UKŁADAĆ DELIKATNIE NA MASIE BISZKOPTY, PŁASKĄ ODCIĘTA KOŃCÓWKĄ NA CZEKOLADZIE. ODSTAWIAMY DO LODÓWKI.
8.
ŚMIETANĘ 30/36% UBIĆ I PRZEŁOŻYĆ DO ROZDROBNIONEJ CZEKOLADY.
9.
ŚMIETANĘ 18 LUB JOGURT PRZEKŁADAMY DO MIKSERA, DOKŁADAMY SOK Z CYTRYNY, CUKIER, CUKIER WANILIOWY I MIESZAMY DO POŁĄCZENIA SKŁADNIKÓW.
10.
ŻELATYNĘ TĄ WIĘKSZĄ ILOŚĆ PODGRZEWAMY W RONDELKU, DOKŁADAMY 2 DUŻE ŁYŻKI WYMIESZANEJ MASY Z PUNKTU nr 9. DOKŁADNIE MIESZAMY DO POŁĄCZENIA I ROZPUSZCZENIA SKŁADNIKÓW. ŁĄCZYMY TO Z POZOSTAŁĄ CZĘŚCIĄ MASY ŚMIETANOWEJ Z POZYCJI nr.9 DOBRZE MIESZAMY NAJLEPIEJ MIKSEREM BY ŻELATYNA POŁĄCZYŁA CAŁĄ MASĘ.
11.
PRZEKŁADAMY DO UBITEJ ŚMIETANY Z CZEKOLADĄ. WSZYSTKO MIESZAMY ALE JUŻ ŁOPATKĄ SILIKONOWĄ LUB ŁYŻKĄ I WLEWAMY DO TORTOWNICY I WKŁADAMY DO LODÓWKI
11.
DO RONDELKA WLAĆ WODĘ 200 ML, DODAĆ POZOSTAŁĄ CZĘŚĆ ŻELATYNY, 2 ŁYŻKI CUKRU I GOTOWAĆ 3- 5 MIN. NASTĘPNIE DODAĆ 150 G MALIN I GOTOWAĆ KOLEJNE KILKA MINUT AŻ SIĘ ROZPADNĄ. ODSTAWIĆ DO OSTYGNIĘCIA I WYLAĆ NA SCHŁODZONE CIASTO, ROZPROWADZIĆ SZPATUŁĄ A NASTĘPNIE UDEKOROWAĆ POZOSTAŁA CZĘŚCIĄ MALIN.
ODSTAWIĆ DO LODÓWKI NA 2-3 h.


Jedyny minus jaki muszę poprawić to spód. Jest bardzo twardy i ciężko go łyżeczką łamać. Może czekolada mleczna byłaby lepsza.

Buon appetito Amici!!!!!!!






MAKARON HOME MADE Z TRUFLĄ



O makaronach już pisałem i pisać będę bo je uwielbiam. Tutaj przedstawiam makaron własnoręcznie robiony.

PRODUKTY DLA 2 OSÓB
 ( makaronu będzie więcej więc możecie dodatki pomnożyć o liczbę osób  lub cisto zostawić na kolejny dzień lub już gotowy, surowy makaron zamrozić).
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
2 żółtka przepiórcze

CIASTO
400 G MĄKI typu 0 lub 500
4 JAJKA
1ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI


1. Mąkę przesiewamy do miski, dosypujemy sól, dodajemy jajka, żółtka i oliwę. Mieszamy ( najlepiej jak mamy robota). Jak składniki się połączą na jednolita masę przekładamy na stolnicę jeszcze rękoma ugniatamy, owijamy folia spożywcza i wkładamy do lodówki na 1-2 h.
2. wyciągamy ciasto z lodówki i dzielimy na części i zaczynamy przepuszczać każdą przez maszynkę do
makaronu, co jakiś czas zmniejszając szczeliną między wałkami.
Warto zainwestować w robot z różnymi przystawkami bo to naprawdę duże ułatwienie w kuchni.
Można i rozwałkować ciasto ręcznie, jak to bywało w czasach bez sprzętu.
3. Kolejny etap to zmiana przystawki do np, spaghetti. Przepuszczamy plastry makaronu przez przystawkę i gotowy makaron odkładamy i oprószamy mąką.
4. na patelni na rozgrzane masło wrzucamy pokrojony w cieniutkie plasterki czosnek, zmniejszamy palnik i podgrzewamy by wydobyć smak czosnku. Uwaga jak za mocno podpieczemy czosnek będzie gorzki.
5. Makaron gotujemy w osolonej wodzie
6. Makaron mieszamy z masłem, doprawiamy. Ścinamy trufle na mandolinie a na top wykładamy żółtko. Może to być od kury jak nie macie przepiórczego.
Smacznego!!!!!





CIASTECZKA CZEKOLADOWE



SKŁADNIKI
220 G GORZKIEJ CZEKOLADY MIN. 50%
35 G MĄKI PSZENNEJ
2 JAJKA
100 G CUKRU
30G MASŁA
EKSTRAT Z WANILII LIB POMARAŃCZY 1 ŁYŻECZKA
1/4 ŁYŻECZKI PROSZKU DO PIECZENIA

1. jajka wbijamy do miksera, dodajemy cukier i ucieramy na gładka masę
2.Czekoladę rozpuszczamy z masłem
3. do jajek dodajemy czekoladę z masłem, mieszamy jak składniki się połączą dorzucamy mąkę i proszek oraz ekstrat. Mieszamy składniki.
4. rozgrzewamy piekarnik do 180 st. na blasze na papierze formujemy ciastka i wkładamy do pieczenia na 12-15 min.
Smacznego.

TROFIE Z TRUFLĄ


Trofie to rodzaj makaronu szczególnie uwielbiany z pesto w Ligurii.

PRODUKTY DLA 2 OSÓB
2 porcje makaronu
kilka plastrów szynki parmeńskiej
mała cebula
150 ml śmietanki 30%
łyżka startego parmezanu do sosu + 3 łyżki na suchą patelnię
łyżka oliwy z oliwek
łyżka masła
sól
pieprz
świeża trufla

1. do gotującej wody z solą wrzucamy makaron.
2. na rozgrzanej suchej patelni podgrzewamy starty parmezan aż powstanie sztywna masa. Będzie fajną dekoracją talerza.
3.Na oliwie i maśle szklimy drobno posiekaną cebulę, następnie pokrojoną w drobne paseczki szynkę parmeńską, całość smażymy i podlewamy śmietanką, dosypujemy łyżkę parmezanu.
4. Makaron al dente odcedzamy i wrzucamy do sosu, mieszamy doprawiamy i wykładamy na upieczony płat parmezanu na talerzu.
5. tarkujemy truflę a resztę na mandolinie na płatki.

Smacznego!!!!!!


T-Bone









T-bone, teraz juz częściej dostępny. Możecie zamówić w firmie KONKRET, dostarczają do domy i tną gramatury pod klienta. Czasami trafiają się w marketach ale na sezonowanie nie ma co liczyć.






PRODUKTY DLA 2 OSÓB

2 steki
4 większe ziemniaki
łyżeczka soli w płatkach lub gruboziarnistej
łyżeczka pieprzy rozbitego w moździerzu
( opcjonalnie demi glas, który opisuję w etykietach INNE).
oliwa z oliwek

1. mięso wyjmujemy z lodówki musi osiągnąć temp. pokojową
2. ziemniaki obieramy i kroimy w grube frytki
3. wrzucamy frytki do osolonej wody i gotujemy na pó twardo. Odcedzamy i wykładamy na blachę wyłożona papierem do pieczenia. Frytki skrapiamy oliwą. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika 160 st. Pieczemy aż zaczną się rumienić.
4. Jak frytki zaczynają się rumienić na rozgrzanej patelni skropionej oliwą wrzucamy steki.Smażymy po 3 min. z każdej strony. Po tym czasie powinno być idealnie. Jeżeli dla Was za krwiste to zwiększcie temp. piekarnika do 180 st. wrzućcie steki na 5 min. z frytkami. To czas że steki dojda a frytki się już fajnie zrumienią.
5. Wykładamy na talerz, posypujemy solą i pieprzem. jeżeli macie demi to polejcie steka demi glasem. Szok niebo w gębie.

Powodzenia!!!!!!!!








SERNIK Z TRUFLĄ



PRODUKTY DLA 4 OSÓB

250 ml śmietanki 36%
250 g ritotty
łyżka stołowa cukru pudru
1 opakowanie paluszków biszkoptowych
starta skórka z 2 pomarańczy
kostka czekolady do starkowania
owoce do zblendowania na sos ( u mnie mango i borówka)
 300 ml kawy
Świeża trufla

1. Chłodną śmietankę wlewamy do miksera i ubijamy.
2. w między czasie robimy kawę i wlewamy do naczynia tak żebyśmy mogli zanurzać biszkopty. Po zanurzeniu ( tak żeby nam się nie rozpadły, jeżeli się rozpadną to po prostu odsączamy) układamy albo do pucharków albo tak jak u mnie do pierścienia cukierniczego. jak nie macie to przetnijcie butelkę. Na dno wyłużcie folię alu by móc łatwo przenieść z lodówki na docelowy talerz.
3. Jak śmietana się ubije dokładamy ricottę, potem cukier i skórkę. Mieszamy sprawdzamy jak za mało cukru możecie dosypać. Masę przekładamy do formy na biszkopty. Wyrównujemy szpatółką.
4. Wstawiamy do lodówki na 24 h
5. mango blendujemy i przelewamy do butelki do sosów z cienką końcówką.Podobnie z borówką, którą dodatkowo przecieramy przez sito. Lub inne owoce, które lubicie. Ważne żeby był kontrast.
6. Sernik wyjmujecie przekładacie na talerz, zdejmujecie pierścień, dekorujecie a na wierzch ścieracie czekoladę i truflę.

Smacznego!!!!

TAGLIATELLE KUKURYDZIANE Z TRUFLĄ



Tagliatelle kukurydziane może być ciężko dostać. ja przywożę co jakiś czas z Włoch bo jest bezglutenowe. Możecie użyć normalnego pszennego.

PRODUKTY DLA 2 OSÓB

2  porcje makaronu
łyżka startego parmezanu
mała cebula
1 średni borowik
100-150ml  śmietanki 30%
łyżka oliwy z oliwek
łyżka masła
2 żółtka przepiórcze lub kurze
sól
pieprz
śwież trufla


1. Do gotującej się osolonej wody wrzucamy makaron i gotujemy aż będzie al dente.
2. Na oliwie i maśle szklimy bardzo drobno posiekaną cebulę, jak się zeszkli dorzucamy drobno posiekanego borowika. Następnie podlewamy śmietanką, doprawiamy solą i pieprzem, dorzucamy parmezan i wyłączamy palnik
3. Makaron wrzucamy do sosu, mieszamy i wykładamy na talerz.
4. Tarkujemy trochę trufli a resztę ścinamy na płatki na mandolinie a na wierzch kładziemy żółtko

Poniżej to samo danie na innym talerzu. Porcelana jest bardzo ważna u mnie w kuchni, Nadaje dodatkowego ,,smaku" daniu.




Gotowe. Smacznego.





SPAGHETTI KUKURYDZIANE Z TRUFLĄ


Ktoś kto wymyślił makaron kukurydziany powinien dostać NOBLA!!!!! Dla osób z nietolerancją na gluten a kochających kuchnię włoska jest jak zbawienie!!!! Do takich należy moja żona.
Polecam makaron marki RUMMO. Numer 1!!!!!! to połączenie kukurydzy i ryży.

PRODUKTY DLA 2 OSÓB
2 porcje makaronu ( ile to 2 porcje? po 100-150g/os. zależy od Was ile lubicie zjeść na raz).
1 mała cebula
2 średnie borowiki ( mogą być mrożone)
2-3 łyżki oliwy z oliwek
łyżka masła
100 ml śmietanki 30%
łyżka stołowa startego parmezanu
sól
pieprz
świeża trufla

1. Makaron gotujemy w osolonej wodzie na al dente. Uwaga makaron kukurydziany trochę inaczej się gotuje. Potrzebuje więcej wody. Dlaczego? Sami zobaczycie.
2. w między czasie na oliwie i maśle szklimy bardzo drobno pokrojoną cebulkę, dorzucamy drobno posiekane borowiki, chwilę smażymy i podlewamy śmietanką dorzucamy parmezan.Doprawiamy sola i pieprzem.
3. Makaron odcedzamy i wrzucamy do sosu, mieszamy.
4. Całość wykładamy na talerz tarkujemy trochę trufli a resztę na mandolinie ścinamy płatki trufli.
Gotowe!!!!
Uwielbiam kuchnię włoska za jej prostotę!!!!!!

JAJKA SADZONE Z TRUFLĄ








He he, proste danie, ktoś by powiedział bez sensu marnować truflę. To nie jest bez sensu, w kuchni nic nie jest bez sensu. Takie jajka serwuje się w e Włoszech w okresie truflowym.

Co tu dużo pisać, jajka wbijamy na rozgrzaną patelnię skropioną oliwą z oliwek, doprawiamy solą, pieprzem i ścinamy na mandolinie truflę. Gotowe!!!!


TORTELINII Z TRUFLĄ







PRODUKTY

NA TORTELINII

350 G MĄKI TYPU 0 LUB 500
3 JAJA
3 ŻÓŁTKA
ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI

FARSZ
120 G SZPINAKU
250 g RICOTTY
50 G STARTEGO PARMIGIANO RIGIANO LUB GRANA PADANO
STARTA SKÓRKA Z 1 MAŁEJ CYTRYNY
SÓL
PIEPRZ
SZCZYPTA GAŁKI MUSZKATOŁOWEJ

DO POSYPANIA
SER PARMIGIANO LUB GRANA

1. CIASTO. Wszystkie składniki łączymy i wyrabiamy na gładką masę. Odstawiamy na 0.5h pod przykryciem.
2. FARSZ. Szpinak obgotowujemy w gorącej wodzie. Odsączamy, jeżeli źle odsączymy to pierożki się nie skleją. łączymy składniki.
3. Ciasto kroimy na kawałki rękami dociskamy by zrobić placek by wszedł nam do maszynki do makarony ( wałkownicy).



4. Ciasto powinno być w miarę cienkie ale nie na tyle by było widać farsz.
Wycinamy okrągłe formy jak do pierogów tylko w mini wersji. Sklejamy jak pierogi i zawijamy na palcu sklejając 2 przeciwległe końcówki. Innych nie ma :) wyjdzie ala pierścionek :)

5. Na wrząca osoloną wodę wrzucamy pierożki. Jak wypłyną wyjmujemy i podajemy. Polewamy rozgrzanym masłem. Na wierzch tarkujemy trochę trufli i ścinamy kilka płatków truflii.

Takie Tortelinii możemy polać masłem z szałwią lub podać z sosem ragu no i oczywiście posypane Parmigiano Rigiano albo Grana Padana czy Pecorino. Opcji jest kilkadziesiąt!!!!!!

Smacznego!!!!!!!







RISOTTO Z TRUFLĄ



PRODUKTY DLA 2 OSÓB
6 GARŚCI RYŻU DO RISOTTO
1 MAŁA CEBULA
1 ŚREDNI BOROWIK
3 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
ŁYŻKA MASŁA
100 ML BIAŁEGO WYTRAWNEGO WINA
0,5 l BULIONU WARZYWNEGO LUB DROBIOWEGO
SÓL
PIEPRZ
ŚWIEŻA TRUFLA

1. Na patelni na oliwie i maśle szklimy bardzo drobno posiekaną cebulę.
2. Dorzucamy ryż i mieszamy aż zmieni kolor.
3. podlewamy winem, jak odparuje dorzucamy borowiki i chwilę mieszamy.
4. podlewamy częścią gorącego bulionu, tak żeby przykrył ryż i odparowujemy na średnim palniku.
Czynność powtarzamy aż ryz będzie al dente. Sama nazwa risotto znaczy riso ryż a otto to osiem. Czyli generalnie czynność powinno w sumie powtórzyć siE osiem razy i powinno być gotowe :) Zawsze jednak sprawdzamy wcześniej.
5. Jak ryż jest gotowy doprawiamy solą i pieprzem, tarkujemy zaokrąglona część trufli tak by dojść do momenty gdy już będziemy mogli ścinać płatki na mandolinie by miały odpowiednia wielkość.

Risotto uwielbia dużo masła ja tak dużo nie daję. klasyczne risotto to kilka łyżek masła.

Powodzenia.




TATAR Z TRUFLĄ


Produkty dla 2 osób
Ok 300 gr polędwicy
1 mała cebula
2 korniszony
kilka marynowanych grzybów
2 jajka
2 łyżki octu
trufla
sól
pieprz
łyżka oliwy z oliwek
liście do dekoracji


1. grzyby, ogórki kroimy w kostkę. cebulę w bardzo drobna kosteczkę. W tym przypadku wszystko dałem do mięsa
2. mięso płuczemy i osuszamy. Kroimy na kawałki i siekamy dużym nożem. następnie dolewamy oliwę, łyżkę stołową drobno posiekanej cebulkę, ogórka i grzyby i doprawiamy sola i pieprzem.
3. w rondelku zagotowujemy wodę z octem ( bez soli!!!!!!). Jak się zagotuje zmniejszamy do minimum. Jajka rozbijamy i delikatnie przelewamy do miseczki( każde do osobnej). Z miseczki delikatnie wlewamy jako do gorącej wody i łyżką nakładamy białko na żółtko jak białko się zetnie i okale żółtko wyjmujemy na papier a następnie na tatara.
4. dekorujemy całość  i ścinamy trufle na mandolinie, jajko przecinamy by wypłynęło żółtko.




Powodzenia!!!!!!





POLĘDWICA WOŁOWA







PRODUKTY DLA 2 OSÓB
2 SPORE KAWAŁKI POLĘDWICY
2 DUŻE ZIEMNIAKI
250 G DYNI OBRANEJ ( MOŻE BYĆ JUŻ UPIECZONA WCZEŚNIEJ)
OLIWA Z OLIWEK
LIŚCIE DEKORACYJNE
EWENTUALNIE GOTOWANE WARZYWA, KTÓRE WZBOGACĄ DANIE
SOS DEMI GLACE
SÓL
PIEPRZ


1 Ziemniaki gotujemy, jeżeli nie upiekliśmy dyni to gotujemy
2. Polędwicę obsmażamy (zaraz przed wyjęciem ziemniaków) na rozgrzanej patelni na oliwie z każdej strony by zamknąć pory ( po ok od 1,5 do 2,5 minuty chodzi mi o tyle minut na każdą ze stron). Owijamy w folię alu i odstawiamy.
3. Ziemniaki z dynią blendujemy na gładką masę
4. Układamy na talerzu, posypujemy gruboziarnistą sola i rozbitym pieprzem i polewamy sosem ( sos opisuję w innym poście w zakładce INNE), dekorujemy listkami dekoracyjnymi.
Smacznego

FARFALLE


Kuchnia włoska jest dla mnie bardzo ważna i przeplata się z polską w dużym procencie w zasadzie mógłbym powiedzieć, że to dwie siostry.
Oto moja propozycja na farafalle czyli motyle po włosku.

NA MAKARON
0,5 KG  MĄKI GRAN DURO-SEMOLINY
3 JAJKA
1-2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI
WODY TYLKO TYLE ILE WCHŁONIE CIASTO

PONAD TO:
 2 GARŚCIE POMIDORKÓW KOKTAJLOWYCH
3 ZĄBKI CZOSNKU
2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
ŚWIEŻA BAZYLIA
PARMIGIANO REGGIANO
SÓL
PIEPRZ.

1. Składniki na ciasto łączymy i wyrabiamy, raczej wody nie potrzeba a jeżeli już to niewielka ilość. Po wyrobieniu ciasto zawijamy w folie i wkładamy do lodówki na minimum 30 minut.
Po tym rozwałkowujemy ciasto i kroimy rodełkiem na plastry jak na zdjęciu poniżej.



Następnie szczypcami zgniatamy środek i powstaje taki oto motylek ( zdjęcie poniżej).


2. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i wrzucamy pocięty w plasterki czosnek dosłownie na chwilę ( nie może się za mocno zrumienić bo będzie gorzki). Można wrzucić główki czosnku i je wyjąć chodzi o to żeby wydobyć smak czosnku ( ja plasterki zostawiam), po chwili wrzucamy umyte i przekrojone na pół pomidorki. Smażymy aż zmiękną, doprawiamy i dorzucamy garść liści bazylii, mieszamy i wyłączamy palnik.
3. Do gotującej, osolonej wody wrzucamy makaron. Gotujemy do momentu al-dente.
Odcedzamy i wrzucamy na patelnie z pomidorkami, mieszamy, dosypujemy starty parmezan, mieszamy i wykładamy na talerz, dekorujemy bazylią.
Jest to bardzo fajny i szybki przepis, którego nauczyłem się w Toskanii.
Polecam Mariusz

FIGI Z MIODEM I VIN SANTO



To fajny prosty deser, który przywiozłem będąc na kursie w Toskanii.

PRODUKTY DLA 2 OSÓB

6 fig
2 łyżki miodu
200 ml vinsanto
łyżeczka oliwy z oliwek

1. figi myjemy , przepoławiamy i wrzucamy na patelnię, chwilę smażymy na oliwie. Polewamy miodem, chwile smażymy aż miód się rozpuści i wejdzie w figi, na koniec podlewamy winem. Czekamy ąż alkohol odparuje. Wykładamy na talerz.