piątek, 11 listopada 2016

WŁOCHY-KULINARNY RAJ


Każdy z nas ma jakąś ulubioną kuchnię. Moją ulubioną jest kuchnia włoska podobnie jak i mojej żony. Nie znaczy to że zapominam o naszej polskiej kuchni, która jest kuchnią bogatą i bije nie jedną kuchnię świata.
Za co kocham kuchnią włoską? Za prostotę? a zarazem bogactwo produktów? Gdyby mielibyście odpowiedzieć z czym kojarzy Wam się kuchnia włoska, to jakie produkty byście wymienili?
Dla mnie kojarzy się z : pizzą,


 makaronami,

spaghetti ale vongole nad Gardą

Tagiolini z truflą-Torbole
Żebym nie zapomniał polecam w Torbole restaurację w HOTELU CENTRALE!!!!! Fantastyczny personel, i dania ze świeżą truflą!!!!!!!!!
spaghetti w Cortina di Ampezzo

spaghetti w Wenecji

garganeli- Torbole nad Gardą
 risotto

risotto z borowikami
 gnocchi


 serami ( gorgonzola, parmigiano reggiano, mozzarella),




bresaola

 wędlinami ( szynką parmeńska, salami, mortadella, bresaola- suszona polędwica wołowa),


prosciutto crudo

 deserami jak tiramisu czy panna cotta,

panna cotta w Wenecji

panna cotta z sambucą a Gardą


tiramisu w Wenecji

tiramisu w Wenecji

tiramisu w Veronie


 lodami,
Jeżeli zobaczycie GELATERIĘ to koniecznie kupcie lody!!!!!!




winami,
 Włochy to potęga winiarska, nie sposób wymieniać nawet regionów winiarskich. Chyba wszyscy z nas znają region Chianti słynący z win. Dla mnie jeszcze na uwagę zasługją: Pinot Grigio,Barolo. Pewnie wszyscy znamy Proseco- wino musujące.
Zapraszam na lampkę wina do Osterii


alkohole chociażby sambuca, grappa, aperol
,dobrą oliwą z oliwek, octem balsamicznym i jeszcze z królową grzybów TRUFLĄ.
Trufla owszem występuje również we Francji i pn. Chorwacji ale dla mnie będzie się kojarzyć z Włochami
We Włoszech zjecie również dobrego steka a na jesień dziczyzę



Z czym jeszcze kojarzą mi się Włochy? Z kawą!!!!!!! Nie wypiłem będąc już kilka razy we Włoszech złej kawy.
Jeżeli również lubicie gotować to polecam pojechać do Włoch samochodem. Można przywieść sporo produktów, oczywiście nie powielamy tego co dostaniemy u nas. Nam udało się przywieść np. sporo różnych bezglutenowych makaronów( min: rigatoni, lasagne i inne), trufle, wina, sery, szynki.
Już myślimy o kolejnym wyjeździe.
Pozdrawiam Mariusz









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz